Odwiedzam tę stronę po prawie dwóch latach… Miałem zamiar systematycznie publikować, ale coś nie wyszło :). Werbalizacja przemyśleń do wyizolowanego wpisu to bardzo trudna sztuka. Jak uszeregować płynący potok myśli? Jak podzielić coś, co jest całością?
Mam 30 lat, miałem okazję być pracownikiem budowlanym, magazynierem, pilarzem, brygadzistą, kierownikiem, dyrektorem, konsultantem, przedsiębiorcą, mężem, ojcem. Dotarłem do wynagrodzeń wielokrotności średniej krajowej i przygoda trwa dalej.
Na całej tej drodze miałem wzloty i upadki. Wiele się nauczyłem, jednocześnie myślę „czego w zasadzie?”. M.in. Komunikacji, zarządzania, uporu, wyrozumiałości, asertywności, pokory, szacunku, technicznych aspektów i wiele więcej.
Dlatego po raz kolejny podejmę próbę tworzenia wyizolowanych wpisów z moich przemyśleń, przygód starając się przy tym nie pominąć kontekstu tak istotnego w procesie interpretacji 🙂
Do zobaczenia za dwa lata?